Prolog

  *POCZĄTEK*


 Nazywam się Ally Dawson. Mam 16 lat. Moją najlepszą przyjaciółką jest Trish. Buntownicza, zadziorna, ale nie narzekam na nią. Jest dla mnie jak siostra. Poza tym mam siostrę Jade. Jest starsza ode mnie o 7 lat. Mieszka ze swoim mężem Eddie'm w mieście niedaleko Miami.  Z tego miasta pochodzi również osoba, która zmieniła moje życie. O tym dowiecie się później. Lubię odwiedzać siostrę. Ma 2 letniego synka. Ma na imię Harry. Jeżeli chodzi o moich rodziców.  Bardzo ich kocham. Mama, Dorothy jest architektem i większość czasu spędza w domu. Ma własne biuro. Natomiast tata, Paul ma wymarzony sklep z instrumentami. Znajduje się on w centrum handlowym, tu w Miami. Moje życie jest całkiem znośne. Niczego mi nie brakuje. Oceny mam dobre, czasami nawet bardzo. Ukochana przyjaciółka jest przy mnie prawie przez cały czas. Natomiast część mojego serca, jednak czuje się pusta. Brakuje w nim kogoś... kogoś przy kim mogłabym być sobą. Nie ktoś taki jak Trish. Potrzebowałam chłopaka. Pewnego dnia poszłam na imprezę. Tam właśnie odmieniło się moje życie. Spotkałam swoją drugą połówkę...

___________________________________

No to co, zaczynamy ? Oto prolog. Tak wiem, że krótki. Obiecuję, że rozdziały takie nie będą. ;)
Jeżeli chcecie być informowani - podpisujcie się nazwą Twittera itp.

Podoba wam się? Jakieś sugestie co mogłoby się wydarzyć ? Każdą uwagę wezmę do serca i będę starała się poprawić . :)

JMS